jeśli ja ściagam pranie ot ja to robię a jeśli on to wówczas on je sortuje

sortuję, bo później są odjazdy z poszukiwaniem zaginionych skarpetek co zazwyczaj kończy się kupowaniem nowych. są rzeczy do których mój M się nie nadaje więc robię je ja :) 

nie lubie mieć czegoś w nie ładzie, lubię porządek dlatego to robię, po za tym mój niestety nie ma kiedy tego zrobić bo wtedy jest w pracy, więc porządki spadają na mnie...

sortuje ten, co zdejmuje pranie z suszarki, czyli najczęściej ja ;)

on sortuje nam obojgu

http://www.spinaczoring.pl/ - zwykłe gumki a tak wiele ułatwiają :p polecam

obowiązkowo bo ten agent pewnie po tygodniu nie miałby już ani jednej kompletnej pary. ;D

zależy kto  zbiera pranie :)

i moje przy okazji też... ja za to wykradam i wyrzucam "skarpety na dotarcie" ale zawsze wkładam nowe jakies, aby się nie skumał, że cos brakuje bo by krzyczał na mnie hihihi

jeśli ja ściagam pranie ot ja to robię a jeśli on to wówczas on je sortuje