Spokojnie możesz wyjść na dwór, oczywiście nie trzymać małego na pełnym słońcu, najlepiej w cieniu. My zazwyczaj wychodzimy rano tak ok 9, kiedy nie jest jeszcze tak gorąco, wracamy ok 11 i potem idziemy jeszcze ok 15. Dziecko powinno być jak najwięcej na dworze, zwłaszcza jak jest ładna pogoda. Idź spokojnie.

ja wychodziłam z malutką nawet jak było 35. Osłaniałam wózek parasolką bo córka szybko się opalała:) nic jak na razie złego się nie stało:) polecam spacer w każdej temperaturze bo dzidziuś się hartuje:) pozdrawiam:)

Wychodz na spacery ale najlepiej z rana i popoludniu,no i staraj sie nie chodzic zbyt dlugo w sloncu,moze znajdziesz jakas lawke w cieniu..duzo picia ze soba(lub cyca) co ty bys z biedoczkiem caly dzien w domu robila?naucz sie nie sluchac''dobrych rad'' tylko sama decydowac,tak jak uwazasz ;) sama bedziesz widziala czy maly sie meczy na dworze.Ja wychodze codziennie od jego urodzenia,tyle ze wiadomo patrze na pogode pod wzgledem dlugosci wyjscia

Myślę, że spokojnie możesz wyjść na spacerek. Ja z moją córeczką byłam wczoraj na spacerku ale dopiero pod wieczór jak temperatura trochę spadła.

Wiem, że pytanie już nieaktualne, ale jak dla mnie można wychodzić. Najważniejsze chyba, żeby dziecko nie było w słońcu i było lekko ubrane (żeby się nie przegrzało)