« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77
jula77

2011-11-26 09:14

|

Pozostałe

Spacerówka a kocyk

Podkładacie maluchom w spacerówkach kocyk pod pupę? Moja teściowa się uparła, że powinnam to robić, bo małej na pewno jest zimno. Wózek ma podkład z gąbki i do tego jak wiadomo pasy. A nie wyobrażam sobie dziecka nie przypiąć. To co, mam dziurawić koc? :)

Odpowiedzi

mózg niech sobie przedziurawi!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401

Powiedz jej żeby Ci kupiła taki specjalny wkład do spacerówki na zimę on ma już wycięte dziury i nie będziesz musiała się martwic :)

A jak będziesz chciała dziecko wziąć na sanki to co Ci każe na nie dać, żeby dziecku nie było zimno? WERSALKĘ??????????

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Skoro TERAZ już według niej dziecku jest zimno...to co będzie w minusowe temperatury?.. Grubo przesadza.
U nas też ostatnio koleżanka swoje dwuletnie dziecko, ciepło ubrane, (także w traperki) w słoneczny dzień wsadziła w wózek i...śpiwór z barankiem wełnianym w środku o_0
Boję się pomyśleć co będzie w zimę...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolusia13

Powiedz jej żeby Ci kupiła taki specjalny wkład do spacerówki na zimę on ma już wycięte dziury i nie będziesz musiała się martwic :)
Zgadzam się. Są takie fajne śpiworki przystosowane do spacerówek.

Niech Ci sprezentuje spiworek do wozka np.taki:
http://www.2o2.pl/produkt,4770,spiworki-z-polaru-do-wozkow-spacerowych-i-glebokich.html
Dodam niech bedzie z tej samej firmy co wozek badz uniwersalny.
Malej bedzie cieplo a tesciowa sie odczepi :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Zalezy o jakim wieku mowimy ;). W zeszla jesien,zime maly jezdzil w spiworku do spacerowki co zdaje sie byc normalne i faktycznie nie wyszlabym z nim bez podlozenia spiworka pod pupe.