Jezeli właścicielem mieszkania jest tata to będzie ci się należał spadek i nie ma znaczenia czy jestes tam zameldowana czy nie

każdemu po równo dziela nie zaleznie czy jest się tam zameldowanym czy nie.

A jeśli tato przepisałby mieszkanie na siostrę to mogę potem jakoś się sądzić, egzekwować swoją część? Mam nadzieję, że nie będzie musiało do tego dojść

Jeżeli dom zostanie przepisany za życia ojca na jedną z córek, bądź sprzedany to nie wchodzi w masę spadkową. I nie masz wówczas o co się sądzić, bo dom w chwili smierci nie należał już do ojca.

Jeżeli dom zostanie przepisany za życia ojca na jedną z córek, bądź sprzedany to nie wchodzi w masę spadkową. I nie masz wówczas o co się sądzić, bo dom w chwili smierci nie należał już do ojca.

Koleżanka Cię wprowadza w błąd,owszem należy Ci się nawet jeśli dom zostałby przepisany to należy się zachowek od siostry,ale tu juz bardziej sprawa się komplikuje bo trzeba by samemu zakładać sprawę w sądzie i jakaś tam część się należy chyba że tata zapisał by jej dom w formie umowy dożywocia wtedy już nic by Ci się nie należało