Corka u siebie od malego a mlody ze mna bo jak lozeczko rozloze to mi pol pokoju zajmie ;/ Trzeba sie wyprowadzic :)

Mój nigdy nie spał z nami w łóżku, do 2 lat spał z nami w pokoju bo mieszkaliśmy razem z rodzicami, natomiast jak przeprowadziliśmy się na swoje to od pierwszej nocy śpi w swoim pokoju:)

jak jest mój mąż to Ancio śpi sam (mąż go usypia) a jak męża nie ma to Maluszek przychodzi do mnie w nocy i już zostaje do rana :)

Mała od samego początku śpi w swom łóżeczku-niestety w naszej sypialni,jak się dorobię dobrego spania do dużego pokoju wtedy się przenosimy:))

Śpi w swoim łóżku od pierwszego dnia w domu :) W pokoju z nami, bo mamy tylko 1 do dyspozycji, niestety :/

Sama w łóżeczku, w pokoju ze mną..Też przez to przechodziłam..z własnej głupoty bo pokazałam że można spać z mamusią:) parę nocy męczarni i ciągłego wstawania do malej i znowu grzecznie śpi u siebie w łóżeczku:)

Od początku spała w swoim łóżeczku. Od 5-6 miesiąca życia śpi również w swoim pokoju do dnia dzisiejszego :) Przed położeniem się do łóżeczka jest kąpiel kolacja relaksacyjna zabawa, czytanie i tulenie, buziaki i wychodzę z pokoju, a Tolucha sama zasypia :)

moja ma swoj pokoik ale na noc wstawia, lozeczko do naszej sypialni za dnia spi u siebie w pokoju:))

Moja mała śpi sama w swoim pokoju ale nad ranem przychodzi do nas:)