możesz na nim spać spokojnie:) ale zobaczysz w późnijejszym czasie zacznie Ci to przeszkadzać bo będziesz myslała że zrobisz maleństwu krzywdę a po drugie nie jest wygodnie juz w bardziej zaawansowanej ciąży

Ja też bardzo lubie spać na brzuchu,i spałam na nim do ok 4 miesiąca ciąży,pózniej tak jak pisała koleżanka wyżej blokada się włącza mimo że tak naprawde nic się nie może stać,dzidzia jest tak "obudowana"ze spokojnie nie zgnieciesz jej

Hej, ja do dziś śpię na brzuchu z tego co mówi mój mąż ;) Próbuje się oduczyć, ale w nocy mimowolnie się przekręcę zawsze. Jednak myślę, że jak zacznie rosnąć brzuszek to jakoś samo mi przejdzie :)

Ja też uwielbiam spać na brzuchu,ale niestety później to przeszkadza jak brzuszek rośnie i nie tylko mi to przeszkadza jak widzę,bo teraz jak położę się na boku lekko w stronę brzuszka,to malutka od razu daje kopniaki,żeby zmienić pozycję ;)

też uweilbialam spac na brzuchu ale teraz po prostu sie nie da:P brzuszek przeszkadza, gniecie, uciska:) sama zobaczysz jak szybko sie odzwyczaisz:)

Oo pamietam ze pierwsze z moich pytan na tym forum dotyczylo spania na brzuszku:)
Ja dostalam wtedy z gory, ze dlaczego nie ze to takie glupie pytanie :)
A tak naprawde majac swiadomosc ze nosi sie w brzuszku malenstwo to dziwnie jest na nim spac;)
Ale spalam i spie nadal na brzuchu. Fakt ze teraz to z noga podciagnieta do gory bo inaczej sie juz nie da, ale tak jak moge tak kombinuje.
Pozdrawiam