miałam tak spuchnięte nie tylko kostki, ale całe stopy i łydki przez połowę ciąży!dla mnie norma!

Opuchniete kostki w tak zaawansowanej ciazy sa normalne. To przewaznie zapas wody zgromadzonej w tkankach.
Opuchlizna moze sie pojawiac po przemeczeniu wiec staraj sie wypoczywac z nogami uniesionymi do gory.
Dopoki masz cisnienie tentnicze w normie - nie za wysokie to jest ok no i jesli puchna ci tylko kostki.
Jak sie martwisz to skonsultuj sie z lekarzem. To zawsze pomaga psychicznie :)

Takie to są uroki, myślałam że łydki to mi eksplodują :) jedyne buty które byłam w stanie założyć to balerinki z bardzo mięciutkiej skórki rozmiar większe i klapeczki.

hehe dobre pytanie;) Kochana ja śmigam adidaskach o rozmiar większych niż zawsze, tyle że sznurówki okazały się za krótkie,więc nie wiążę wcale ;) a obawiam się, że jeszcze mi spuchną bardziej ;) uroki ciąży;)

Spuchnięte nogi pod koniec ciąży to normalne ale może również oznaczać problemy z nerkami i zatrzymanie wody w organizmie tak jak mówi Twoja mama.Myślę że lepiej skontaktować się z lekarzem choćby tylko po to żeby się nie martwić.

W pierwszej ciąży nie wiedzialam co to opuchlizna, za to teraz nadrabiam ze zdwojoną siłą. Stopy jak balony, a palce jak baloniki. Mój P. i moja siostra śmieją się, że mam nogi jak Yeti :D Do tego łydki, kolana i uda - czyli całe nogi. Dłonie też. A ostatnio nawet twarz. Ale ja dziennie piję około 3 litrów płynów - soki, woda i herbata. W czwartek idę do położnej i zapytam co ja mam z tym zrobic, ale chyba nic się nie da.

Moja kuzynka była tak spuchnięta, że jej oczu nie było widac. Jak ją zobaczylam po porodzie, to jej nie poznałam :(

Niestety tez mam, juz od kilku dobrych tygodni puchna mi stopy i kostki. Jak jestem duzo na nogach to opuchlizna mi wogole nie schodzi :(

Ale to normalne w ciazy... Mozna sobie specjalne rajstopy kupic, jesli sie je nosi to nogi nie puchna.

Ja też mam kostki i nogi spuchnięte:(ciężar robi swoje a w tej ciąży jeszcze podwójnie;)