Uwazam za rzecz zbędną.Ja myje butelki i za kazdym razem zalewam wrzątkiem na chwilę.

Moim zdaniem zbędny wynalazek, kiedyś tego nie było i butelki też wyparzały nasze mamy.
Ja za przed 1 uzyciem wygotowałam chwilę, teraz raz na jakis czas zalewam wrzątkiem lub wkładam do parowaru na 10 min.

Ja używam , u nas se sprawdził. Karmie mm , i nie używam tylko 1 butelki , mam ich 8 . Wkładam po użyciu umyta butelkę i ona sobie tam czeka na następna. Potem włączam i po sprawie. Jakos nie szczególnie chciało by mi sie za każdym razem gotować wodę , po to by zalewac butelkę.

Każdy ma inne zdanie - ja uzywam i uważam , ze to świetna sprawa.

Napewno praktyczna a u mnie niezbedna ....ulatwia to nasza prace i zaoszcedza czas...napewno tez wysterylizuje lepiej ;)

dla mnie bez sensu

hmmm nie jest to rzecz którą trzeba mieć ale ułatwia sprawe :) my kupiliśmy mimo że karmię piersią ale taki 3w1 jest to sterylizator podgrzewacz ( butelek słoiczków) i nawet wyciskarka do soczków :)) był tani bo z przesyłką tylko 64 zł a jestem bardzo zadowolona :))