ja bałam sie panicznie bo nigdy takiego malenstwa nie miałam na rekach a wszystko przyszło tak instynktownie:)

Ja się nie boję tego..Bardziej sie boje pielęgnacji pępka..:( Pępka się boję paniznie..Że coś nie tak zrobię,lub źle będę o niego dbać.

to nie takie trudne jak sie wydaje:) a masz polozna wybrana:) ona mi wszystko ładnie po urodzeniu pokazała i pepek nie taki straszny jak sie wydaje:)

Tez się bałam w dodatku nigdy nie miałam kilku dniowego dziecka na rękach a co dopiero je kąpać. Pierwsza kąpiel pokazała mi mama a potem ja z s razem próbowaliśmy. Kupiliśmy sobie taką gąbkę do wanienki ale korzystaliśmy tylko raz czy dwa. Samo jakoś to leci :-)

Oj też się bałam, a ja bałam sie dwumiesieczniaka w rekach trzymać, wzięłam małego do wanienki, ciach ciach i po sprawie :P nawet nie płakał ale za to mój przeżywał :D