« Powrót Następne pytanie »

2012-10-11 17:45

|

Uwagi i opinie

Świadome rodzicielstwo

Jak jest u was z tym świadomym rodzicielstwem. Uważacie się za właśnie takich rodziców? czym się u was to objawia?

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
margo272012

Świadomo rodzicielswto zaczyna się już od decyzji o poczeciu dziecka. Chcesz je mieć z partnerem i oboje zdajecie sobie sprawę jakie konsekwensje za sobą pociaga. Bo to przecież nie tylko okres 9 m-cy ciązy kiedy jest fajnie, brzuszek rośnie , słychac ohy i ahy... Swiadome wychowanie, kierowanie małym czlowiekiem to jest wlasnie istota świadomego rodzicielstwa.

w 100% zgadzam sie z tym o co napisałaś, ale nie można też przekreślać ludzi-którym sie zdarzyło... Oni też mogą być świadomymi rodzicami. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
margo272012

Ja nie przekreślam oczywiscie osób którym ciąża spadła jak przysłowiowy grom z jasnego nieba. Ważne jest podejście do rodzicielstwa. Swiadome podejscie do wszystkiego co sie wiaze z dzieckiem. No i wychowanie bo ono to jest dopiero dla nas test!!! Jak zapiszesz tą czystą kartę, tak sie będzie rysowała przyszłość....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Ja ostatnio dawałam młodemu spróbować parówki :D

Świadome rodzicielstwo to pojęcie baaardzo względne i dla każdego rodzica dostępne na wyciągnięcie ręki, bo któż inny jak matka będzie wiedział jak wychować swoje dziecko.

 

Jeśli chodzi o świadomość to ja jestem po 3 latach studiów pedagogicznych i powiedzmy, że z teorii wiem co powinno być dobre dla brzdąca ( to przecież też pojęcie wzgledne chyba, że weźmiemy pod uwagę imeratyw kategoryczny, on jeszcze jakoś to ogarnia). I zdaję sobie sprawę, że ja jestem wzorcem dla Marcelka - to jest dla mnie świadomość. A świadome wychowywanie to jedyne takie kiedy zważamy mocno na to jak się zachowywujemy przy dziecku, co mówimy i jak wobec niego samego postepujemy. I wiem, że pomimo tego, że jestem świadoma tego to czasem w nerwach coś krzyknę do Farbena a młody to słyszy - i to mnie boli. Bo świadomość a odpowiedzialność to jeszcze coś innego. I moim zdaniem świadomie to jeszcze nie jest to najważniejsze, ważniejsze jest odpowiedzialnie.

Mogę bowiem być świadoma że coś jest złe, ale mogę też być odpowiedzialna za to że to jest złe i w  całej swej odpowiedzialności za to brać to na bary bądź tego unikać.

Jeju kręcę, wiem. Moja logika dość pokręcona, niby miałam z logiki 5.0 ale to tylko przypadek :P

Twój komentarz