Mój też tak ma. Patrzy na światło (telewizor, żyrandol) i w okulary, bo w nich odbija się światło. Słyszałam, że to normalne.

Dziekuje za szybką odp. Bardzo mnie to niepokoiło. Pozdrawiam

Mój też tak miał od urodzenia, przez kilka pierwszych miesięcy. Staralam się zasłaniać żeby nie patrzył prosto w żarówę.

Oj moj synek tez tak ma, szczegolnie zyrandole go interesuja:) smieja sie ze bedzie elektromonterem po tacie hehe:))

Moj tez wlepia oczka, staram sie o odkrecac od swiatla, bo ja mam wrazenie, ze mozna oslepnac. Przynajmniej ja po kilku sekundach mam ciemnosc w oczach :) Mysle, ze dzieci tez tak maja... Moze dla tego tak ich to fascynuje.

no to witam w klubie,u nas to samo :D choc teraz troszke mu przeszło.tez zawsze sie starałam żeby zbytnio na te swiatło nie patrzył.sama jak popatrze na lampe to mi się ciemno przed oczami potem robi :P

Cieszę się,że inne maleństwa też tak mają,bo już sie martwiłam. Pozdrawiam :)

Czesc
Z moich obserwacji, to normalne. Wiekszosc dzieci tak ma:))
Byc moze jest to zwiazane rowniez z tym, ze niemowle na poczatku slabo rozpoznaje wszystkie kolory. Jednak od urodzenia od razu reaguje na kolor pomaranczowy i zolty. Zwroc uwage na zabawki w tych kolorach, Twoje dziecko powinno latwiej je rozpoznawac:))
Pozdrowienia Operetka