« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
justyna8411

2010-12-31 07:54

|

Niemowlęta

Sylwester a niemowlę:)

Witam,mam takie pytanie jak było z Waszymi dziećmi i ich pierwszym sylwestrem ,chodzi mi o to czy się budziły przy fajerwerkach?Moja ma ponad 4 miesiące i trochę obawiam się dzisiaj północy:))Pozdrawiam i szampańskiej zabawy życzę:))))

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

Mnie to dopiero czeka po raz pierwszy, ale myslę, że to zależy od dziecka. Mojego Małego nie jest w stanie nic obudzić więc się nie martwię.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77

Ja sie nie martwie. Wczoraj przyszedl facet do kaloryferow ( lekka awaria) i walil w nie mlotkiem, a ona bedac 2 metry obok zasnela. Fajerwerki to pikus :)

Mój też ma ponad 4 miesiące i się napewno nie obudzi takie małe dzieci się przy czymś takim raczej nie budzą:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

mój mały podczas sylwestra miał 1mies. nic nie robiło na nim wrażenia.

To dziś Sylwester?? O rany... :>

Moja pierwszego sylwestra miała równy miesiąc i spała jak zabita;)nic jej nie ruszyło;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziaaa

u mnie bedzie gorzej bo moja mała ma ponad 4 miesiace i chodzi spac miedzy 00-1.30 w nocy. Tak sie nauczyla i juz nie da jej sie oduczyc zeby szla spac wczesniej :(. Mam nadzieje ze nie wystraszy sie fajerwerek.

Mój miał wtedy niecałe 2 miesiące, ale nie spał jeszcze o północy, tylko patrzył w oknie na fajerwerki :))

mój pierwszy syn przeżył już 2 sylwestry i za każdym razem spał mam nadzieję, że dzisiaj też tak będzie a młodszy ma o tej godzinie porę karmienia więc raczej poogląda fajerwerki :)

Mój śpi jak kamień. Na jedzenie muszę go wybudzać bo by mi z głodu padł... Wokół niego ciągle wszystko gra i huczy, a on nic... ani drgnie. Myślę, że fajerwerki też prześpi.