Ja nie mam z kim zostawić i nawet bym nie zostawiła bo bym dziecka nie poznała w nowym roku jakby z którąś z babć została. Ja mam czas imprez za sobą więc nawet mi się nie chce...z miłą chęcią spędzę Sylwestra bez szykowania imprezy itp. Z mężem,dzieckiem i psem.... o taaak :) gratis "sylwester z Polsatem i popcorn

No widzisz...ty to będziesz mieć chociaż męża. A ja nikogo. Sama samiuteńka. Dodatkowo, mam 23 lata. Zaszłam w ciąże mając 19. W związku w którym byłam od 16 roku życia chłopak a ojciec dziecka zabraniał mi z domu wychodzic więc poszalałabym...niestety:(

Nie nie mam faceta. To jest nowo poznany mężczyzna z którym od niedawna się spotykam.

Ja będę spędzać sylwestra w domu, z dzieckiem i facetem chyba. O ile nie będzie w pracy.

ja nie jestem samotną matką, tzn. jak narazie to moja dzidzia jest jeszcze w brzuszku ale to kwestia 1tygodnia, bądź dwóch więc na sylwester będziemy już we trójkę. Jednak, nie wyobrażam sobie sytuacji że np mój P idzie sobie gdzies na sylwka z kumplami a ja zostaje sama z dzieckiem w domu . W końcu to będzie NASZA córeczka a nie tylko moja, i poświęcić swój czas musi oboje rodziców a nie tylko mama. Dlatego myślę,że oboje zostaniemy w domu i będziemy się cieszyć pierwszym sylwestrem z dzidzią :) a jesli chodzi o zostawienie dziecka z kimś, to ja również nie mam z kim - każdy robi coś w sylwestra i nikomu z dzieckiem się siedzieć nie chce - z cudzym rzecz jasna.