Moj synek przeszedl 3 szczepienia,za pierwszym razem plakal troche byl kluty x2,nastepne 2 szczepienia tylko steknal :) zero goraczki,czy czegokolwiek po

Mój Misiu płakał kiedy pielęgniarka wbiła mu igłę. Po szczepieniu wzięłam go na ręce, przytuliłam, i już było wszystko ok :) Jednak mam wrażenie, że tego dnia był jakiś rozdrażniony.

Moje corki plakaly tylko przy wkluciu, ale zaraz sie uspokajaly :) Zawsze gralam ze soba jakas grzechotke lub glosno grajaca zabawke :)

a ja powiem tak...żeby dziecko nie płakało to trzeba sobie zapłacić. Moja dostała za pierwszym razem 3 szczepionki, w obie nóźki i w rączkę, wyła na pół ośrodka zdrowia, wczoraj juz taka głupia nie byłam zapłaciłam im te durne 110 zł i dostała tylko jedną szczepionkę, której skład jest taki sam jak tych 3 które dostała wcześniej, nawet nie zajękneła, a pielęgniarka na to że rzadko które dziecko płacze przy tej jednej szczepionce...i chyba są mniej bolesne. No to po jaką cholerę robią te 3 ukłucia skoro można zrobić jedną, szkoda tylko że sobie trzeba za nią zapłacić co powinno być darmowe...ale nie miała żadnej gorączki...