« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madeline91
madeline91

2012-10-24 11:11

|

Choroby i zdrowie

Szczepienia

Drogie mamy, zbliża się u nas czas szczepienia i nie wiem na co się zdecydować. Jedni mówią, że te szczepionki refundowane, to ogromny stres dla dziecka. Inni znów, że te skojarzone to zbyt duża dawka i bardzo obciąża organizm maluszka. Proszę Was o wypowiedzenie się w tym temacie.

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Ja szczepiłam 6w1 i było wszystko ok. córka nie miała nawet skutków ubocznych typu senność itd.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia

mnie pediatra polecał 5w1 i na tą też się zdecyduję.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta79lada

Po 6w 1 żadne uboczne skutki nie wystąpiły . Tego nigdy niesety nie przewidzimy jak dziecko zareqaguje na jakiekolwiek szczepienie

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godzia

Ja wybrała refundowaną ze względu na koszty głównie.Natomiast on jest wcześniakiem i ma refundowane droższe i lepsze szczepionki niż idą normalnie w przychodniach.Ale wczoraj kłuli go 4 razy;(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

Szczepiłam 6w1 i nie żałuje, jedno wkłucie, a córka po niej nawet nie gorączkowała ani nic z tych rzeczy. Nie wyobrażam sobie, żeby córkę kuli 3 razy lub dwa razy przy skojarzeniówce 5w1. Biedactwo i tak strasznie płacze przy jednym wkłociu. A dwa słyszałam, że te refundowane szczepionki dzieci różnie przechodzą, czasami bardzo źle, jest tu jedna dziewczyna na tym portalu, gdzie jej synek po refundowanych szczepionkach o mało nie umarł. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

też wykupiłam tą 6w1 mała nie gorączkowała, nie była senna czy marudna. po szczepieniu normalnie się zachowywala jakby żadnego kłucia nie było

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamagosia84

Ja tez szczepiłam skojarzonymi i wszystko było w porządku, nie miałabym serca patrzeć jak cierpi i zanosi się płaczem moja Myszka kłuta kilka razy

Twój komentarz