gorączka, niepokój i duży odczyn poszczepienny - trzeba było smarować altacetem

42 stopnie goraczki, pogotowie szpital wysypka.... ogolnie masakra...wiecej mozesz poczytac na blogu ( z data w lutym)

Ancia pamietam twoje wpisy i strasznie wspolczuje i pytam bo mala dzis ja wlasnie dostala i boje sie co bedzie. Narazie ladnie spi.

oo Magda szybko :) My dopiero w sierpniu idziemy bo nasza lekarka wyjechala sobie na wakacje. W sumie to i dobrze bo Majka ma katar a z katarem w zyciu bym nie poszla na szczepienie. A w ogóle to strasznie boje sie tej szczepionki.

Ale szczepilam na MMR w 15 a nie w 12 m- cu zycia.

No wlasnie tak jak katiuszka napisala. podobno sie teraz zmienilo i nie szczepia MMR wczesniej jak w 15 mz.

Nie wiem czy to MMR bo mieszkam w Belgii. Mala dostala dzis 2 szczepionki w obie raczki a i w 15msc zycia bedzie tez na cos szczepiona (chyba menongokoki, tu sa w podstawie).

ja tez nie zaszczpię szybciej niż w 15 msc

U nas było ok - żadnych objawów ani choróbsk nie było - a tak się martwiłam...

Szczepiłam w 12 miesiącu i nic mu nie było, tak jak po poprzednich :)