« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja1909
patrycja1909

2015-01-31 14:14

|

Uwagi i opinie

Szczerze tak :) Jesteście wciąż zakochane "po uszy" w swoim partnerze, mężu ?

Chodzi mi o to , czy Wasza miłość jest taka jak wcześniej ? To znaczy , czy macie te motylki w brzuchu :-D chyba rozumiecie o co chodzi... czy przeciwnie, choć się kochacie to dużo się zmieniło, jest bardziej codzienność, rutyna ?


32.14%
TAK
67.86%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misioirena

Już dawno,dawno nie.Zresztą co to za pytanie? chyba każdy wie że miłość trwa góra półtora roku! Potem to tylko przyzwyczajenie i sentyment do tego co było kiedyś. Ale gdyby ktoś zadał pytanie, czy dalej kocham  swoją pierwszą miłość, odpowiedziałabym ,że tak.Pierwsza, utracona miłość...wręcz wydarta z serca to co innego.Gdybym jednak kiedyś miała możliwość spotkania się z tą osobą to pewnie i tak trwałoby to krócej niż dwa lata...Taka jest rzeczywistość i tyle. Nawet kobiety które żyją ze swoją pierwszą miłością z pięć lat to samo odczuwają. Moim zdaniem, miłość to ulotne uczucie...Potem wydaje się nam że kochamy,musimy wręcz o to zabiegać, pielęgnować...bo od tak niestety zanika...czy mylę się?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

motylki to cheemia, i zauroczenie..a prawdziwa milosc ksztaltuje sie z biegiem lat.. mija zauroczenie dosc szybko a o milosc trzeba dbac zeby sie nie wypalila.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

pewnie, że nie ma już motylków, bo teraz jest zycze, rzeczywstosc i dojrzalosc, 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun

Nie, nie mam motylków, nie jestem zakochana, za to KOCHAM go sto tysięcy razy bardziej niż na początku...

Twój komentarz