ja nie chodzę ale pewnie warto:D

http://40tygodni.pl/Category/004/2,4378,Czy_chodzicie_do_szkoly_rodzeniaW_ktorym_tc_zaczelysciePrzydaje_sie_czy_nie.html

http://40tygodni.pl/Category/015/2,4225,Dziewczynyczy_ktoras_chodzilalub_chodzi_do_szkoly_rodzeniaco_sadzicie_na_ten_temat.html

http://40tygodni.pl/Category/006/2,4077,Czy_chodziciebedziecie_chodzic_do_szkoly_rodzenia.html

ja dużo czytam na internecie:D

Ja chodziłam za pierwszym razem i teraz też. Moim zdaniem najważniejsze są ćwiczenia i  nauka oddychania, ja codziennie ćwiczyłam dwa miesiące przed porodem i wydaje mi się, że dzięki temu szybko i świadomie urodziłam, totalnie bez paniki. O terminie zazwyczaj decyduje szkoła rodzenia, w niektórych  ożna sie zapisać od 20 hbd, w niektórych od 28 hbd. Im wcześniej tym lepiej.

Dzis bylismy w szpitalu i wiem jak jest w swinoujsciu, niestety chyba nie we wszystkich miastach jest tak samo. U nas do szkoły zaczyna sie chodzic od 20 tygodnia, jedna lekcja kosztuje 30 zl ale gdy my chcemy porod rodzinny nie ma znaczenia na ilu lekcjach bedziemy. Wiec zobaczymy jak tam jest i wtedy zadecydujemy ale mysle ze na conajmiej 5 lekcji warto isc zobaczyc to oddychanie i jak sie zajmowac dzieckiem np kapiel dziecka to dla mnie przerazajace zajecie 

Moja siostra chodziłą do szkoły rodzenia i jej się przydałą wiedze o tym jak prawidłowo oddychać. Ja też sie wybieram.

Ja chodzę od tygodnia , jestem po 2 spotkaniach, trochę późno (32t.c.), ale wcześniej nie było terminów. Polecam, uczymy się oddychania w róznych fazach porodu, mamy ćwiczenia (na kręgosłup etc.), jak układać się do snu, relaksować. Przede mną i mężem nauka pielęgnacji noworodka. W sumie spotkań ma być 8, każde 25zł (bez względu czy przychodzę sama czy z męzem). A położna, która prowadzi zajecia, mówi jeszcze duzo fajnych rzeczy o samym porodzie, strachu, komunikatach. polecam. Wyjaśnia wiele wątpliwości i czujesz się pewniej.

Ja nie chodziłam, bo po 1 nie miałam czasu, a po 2 uważam ze niewiele z tej teorii da sie wykorzystać przy porodzie. Ale to jest oczywiście moje zdanie i wiem ze sa osoby którym ta szkoła wiele daje. Ja mimo ze nie chodziłam to poród miałam szybki sprawny i bez paniki, byłam dobrze psychicznie nastawiona. Ale to była też kwestia tego że miałam umówioną położną, która bardzo mi pomogła.