« Powrót Następne pytanie »

2013-01-08 14:15

|

Przebieg ciąży

Szkoła rodzenia chodziłyście ?

Chodziłyście lub macie zamiar chodzić do szkoły rodzenia ? a jak tak to pomogło wam to ?


37.84%
TAK
62.16%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

Tak , będziemy iść;) u nas jest od 30 tc.

chodziłam i bez rewelacji tak naprawde

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

chodziłam i powiem szczeze ze to chyba najbardziej  zalezy od prowadzacej pielegniarki. u nas byla swietna babka swietnie prowadziła i ja nie załuje. dowiedzialam sie troszke i samo to ze wyszłam  z domu ;) troche pocwiczyłam poruszalam sie . mieliesmy fajne lalki i poznalam troszke mam z mojego miasta;) ja osobiscie polecam ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

oczywiście, że prowadząca osoba jest ważna;) Ja byłam raz na takim spotkaniu i po prostu żałowałam, ze mój Mąż nie może (nie chce) chodzić razem ze mną. Dlatego zrezygnowałam, bo w grupie każda kobieta przyszła ze swoim mężczyzną, więc położna prowadząca tak prowadziła spotkanie, żeby w luźnej atmosferze mężczyźni mogli czuć się swodobnie, a przy tym angażowała ich we wszystko i czasami nawet zwracała sie do nich tak, jakby kobiet na tej sali nie było :D ... w fajny sposób opowiadała też o porodzie i aż żałowałam, że mojego nie było:) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj

ja sie nie wybieram , ale kolezanka chodzila przez 8 tygodni i byla bardzo zadowolona a po porodzie stwierdzila ze zmarnowala czas w tej szkole rodzenia 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula2002
Chodze i mi sie podoba :) Nie wiem czy zmienia cos jezeli chodzi o porod, ale mozna nawiazac wiele znajomosci. Przebywanie z innymi mlodymi mamami bardzo pomaga. Przynajmniej mnie... no i jezeli chodzi o skurcze Braxtona Hicksa to prawie ich nie czuje odkad "nauczylam sie" oddychac
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Chodziłam tylko dlatego, że miałam możliwość bezpłatnych zajęć w takiej szkole - bo tak musiałabym płacić 300 zł za kurs... Który wg mnie nie wniósł niczego, poza nauką ćwiczeń w ciąży i połogu :) Gdybym miała za to zapłacić - nigdy w życiu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89

chodziłam i bardzo sobie chwale, ale najlepiej jest iśc z partnerem, bo im to też dużo pomaga

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asd90

nie chodziłam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pathwawa

Chodziłam  z mężem, było warto bynajmniej dla nas,pokazali nam oddział , porodówki ,poza tym dużo rzeczy się dowiedzieliśmy, położne , które szkołę rodzenia prowadziły były przyjazne i służyły pomocą. Po tych zajęciach nie myslałam juz z przerażeniem o porodzie. Coprawda mój poród był ciężki, ale na porodówkę jechałam ze spokojem. Mi to pomogło i zachęcam każdą dziewczynę , która będzie pierwszy raz rodzić.

Twój komentarz