Oooo ja tez jestem z Dabrowy i widze ze jestesmy w podobnym tygodniu ciazy ;) niestety nie moge ci pomoc bo ja mieszkam w Belgii i tu bede rodzic. Ale moje dwie znajome tam rodzily i szczerze to nie mialy zbyt dobrego zdania o pielegniarkach, oczywiscie nie wszystkie. Ale mysle ze tak jest wszedzie, raz trafisz na aniola, raz na wrednego babsztyla. Pozdrawiam ;)

Odradzam Dąbrowę bo to najgorszy szpital z jakim miałam styczność. Mialam skierowanie na cc od kardiologa i ordynator w Dąbrowie stwierdził, że jestem kawał baby i dam radę normalnie urodzić a jak się pojawią komplikacje to ewentualnie na szybko zrobią cesarkę. Moja ginekolog się wkurzyła i skontaktowała mnie z lekarzem w Sosnowcu który wykonał cc w szpitalu sosnowieckim(który mogę baaaardzo polecić). Moja siostra rodząc naturalnie była zszywana na żywca beż żadnego znieczulenia i głupie komentarze przy zszywaniu wobec jej osoby- co się tak wiercisz. No kurwa ciekawe jak ona by się wierciła jak by na żywca ją szyli :/ koleżanka była przygotowana do cc(miała już lewatywe i leżała w szpitalu czeając na poród bo dwie godziny później miała mieć zrobion cesarke, zdziwiła się jak ordynator przyszedł do niej i powiedział jej, żeby się ubierała i szła dod omu i przyszła rodzić naturalnie bo skierowanie od nfrologa nie jest dla niego takie przekonywujące:/ Jeśli masz wybór omijaj Dąbrowę szerokim łukiem

A i jeszcze mi sie jedno przypomnialo ;) moja siostra nie chciala tam rodzic bo jej znajome nie mialy dobrego zdania o tym szpitalu wiec rodzila w Katowicach. A jedna znajoma malo nie stracila dziecka podczas porodu bo za dlugo ja przetrzymywali ale to bylo jakies 6 lat temu.

Ja jestem z okolic i niestety dobrej opinii o Dąbrowskim szpitalu nie słyszałam raczej... :/

Też mieszkam w DG ale rodzić będę w Tychach bo tam pracuje mój lekarz prowadzący i on będzie robił mi cc.A o szpitalu w DG słyszałam różne opinie m.in.że jak ma się tam swojego lekarza to jest ok.Z pielęgniarkami to niestety wszędzie różnie bywa.