« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monias
monias

2010-03-05 13:30

|

Ginekologia

Szyjka macicy...przed podrodem :-)

Tak się zastanawiam kiedy u Was przed porodem zaczęły się zmainy w szyjce?
Czasem na długo przed porodem szyjka jest juz gotowa tzn. miękka. krótka bywa nawet rozwarcie...u mnie lakarz w 39 tyg. ciąży stwierdził brak jakiegokolwiek postępu i przygotowywania się do porodu ( w pierwszej ciąży było podobnie i synek urodził się przez CC) zastanawiam się czy tylko moja szyjka się tak buntuje????

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
werma85

Kurcze ja byłam 2 tyg temu(wtedy 38/39) u lekarza i tez stwierdził, ze jeszcze " nic nie widac" znaczy nie rozwiera sie, ale nie mowił czy to dobrze czy żle, tylko ze " wszystko sie moze zmienic nawet w ciagu 2 godzin"

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
werma85

Myślę, ze to indywidualna sprawa każdej z ...szyjek:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia

Ja w 34 tc miałam już krótką szyjkę i zagrożenie przedwczesnego porodu.Natomiast urodziłam dzień po terminie i z szyjką nic się nie zmieniło.Dopiero po paru godzinach podawania oksytocyny zaczeła się otwierać(2 cm przez 12 godzin)a jak zwymiotowałam to od razu 9 cm i skurcze parte.Piłam herbatkę z liści malin ale mi nic nie pomogła :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

Jak byłam ostatnio u lekarza, czyli w zeszły poniedziałek. To nic nie wskazywało że coś się zbliża. Szyjka trwada i nie rozwarta.. Nie wiem czy coś się zmienilo. Ale chyba u niektórych tak bywa że dopiero przed samym porodem się rozszerza.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monias

40 tydz. i szyjka bez zmian (lekarz sie śmiał że  nic nie odpuszcza) Póki co nic nie wskazuje na to żeby maluch chcial wyjść na ten świat  i nic go ku temu nie przybliża. A z mamusią coraz gorzej - od poniedziałku zaczynamy porządki na nowo;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martencja

U mnie obecnie na ostatniej wizycie (3.03) lekarz powiedzial ze mam juz  minimalne rozwarcie szyjka miekka takze pocieszył że jak do 17 nie urodze to mam przyjsc na wizyte he he moze zeczywiscie ta twoja szyjka sie buntuje bo podobno jest tak ze jak kobieta bardzo sie boji to w mózgu wydziela sie jakiś hormon który powstrzymuje poród a moze tez tak ma?? Pozdrawiam