Ja gdy brałam byłam zadowolona.

Ja brałam przez 4 lata przed ciążą i byłam zadowolona,żadnych skutków ubocznych nie miałam.Po porodzie chciałam wrócić do tych tabletek ale miałam cały miesiąc plamienia i cały czas bolał mnie brzuch jakbym miała dostać miesiączkę.Poszłam do mojego ginekologa a on stwierdził,że czasami tak może być,że organizm potrzebuje czasu na "przyzwyczajenie się" do tabletek.Brałam jeszcze przez jakiś czas ale potem zrezygnowałam.

ja brałam kilka miesięcy

na początku nic mi nie było później cierpiałam na straszny ból głowy a na końcu miałam zaburzenia widzenia, po odstawieniu wszystko wróciło do normy

Tabletki starej generacji.
Obecnie na rynku jest dużo nowszych preparatów, które mają mniej działań niepożądanych albo nawet niższe dawki etynyloestradiolu.

bolala mnie po nich glowa i przyty6lam 8kg

Ja brałam i byłam zadowolona. Ale moja gin. kazała mi zmienić właśnie ze względu na to, że to tabletki starej generacji. Dostałam Yasmin i też byłam zadowolona. Może nie z ceny. Ale skutków ubocznych nie było.

Ja je brałam 8 lat przed ciążą i było ok. Po ciąży zaczełam brać i przy drugim opakowaniu po 14 dniach dostałam okres poszłam i położnej , spytałam co dalej , kazała mi dalej brać tabletki a okres miałam dwa tygodnie . MASAKRA. Potem gin mi zmienił na yaz a po tym to dosłownie czułam jak puchnę . Teraz nie biorę żadnych tabletek.

To były moje pierwsze pigułki, brałam je około 10 lat temu, wspominam je OKROPNIE. Mimo że brałam je na noc, codziennie rano miałam mega nudności i wymioty. Nigdy nie zapomnę mojego zażenowania i wzroku przechodniów, gdy w drodze do pracy zostawiałam po sobie ścieżkę wymiocin (w tramwaju jakoś udało się uniknąć)