To zależy co dla kogo jest POCZATKIEM CIAŻY??
Ja nie brałam leków,ale nie stroniłam od piwka w czasie kiedy byłam już w ciąży,a nie wiedziałam o tym.Nawet dzień przed testem wypiłam sporo piwka...ale Ja wcześnie dowiedziałam się o ciąży bo ok 5tc...
A po pozytywnym teście juz zero alko:)

u mnie w rodzinie kobieta zaszla w ciaze po 40... pila i palila w czasie ciazy;/ urodzila wczesniaka bardzo malutkiego, teraz ma 6 lat ale do 3 roku zycia praktycznie nic nie mowil, a nawet jesli to nikt go nie rozumial, ma problemy z koncentracja i koordynacja. Musial chodzic do specjalnej szkoly... jednym zdaniem byl "opozniony"...

Moja bratowa nie stroniła od piwa w ciązy i urodziła chore dzieciątko :(

pewnie nie jedna z nas do srednio 5tc brala jakies leki czy sobie \"załyczyła\",zapaliła , bo do tego przykładowego 5tc mało która kobieta wie o ciąży;) a jak wie i robi takie rzeczy to wtedy juz inna gatka bo to patologia. Nie martw się,ja miałam własne wesele i byłam wtedy cosik ok.2tc i piłam alko,nie dużo bo tyle co toast jakis,ale nie pomyslalabym wtedy nawet ze moge byc w ciazy bo czułam się wrecz wspaniale a ta ciąża to wynik słodkiej wpadki;)...
pozdrawiam;-)

Ja byłam niegrzeczna do 12tyg ciąży bo po prostu o dzidzi nie wiedziałam, ale jest wszystko okej na szczęście. Znajoma paliła całą ciażę i dziecko urodziło się po terminie. Moja siostra brała gripex przez ciążę z zalecenia ginekologa i dzieciątko dalej w niej siedzi , jest na finiszu i ma się dobrze :)

moja siostra brała antybiotyk na anginę jak jeszcze nie wiedziała o ciąży. Mała urodziła się zdrowiutka :)