« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20
silver20

2013-03-20 11:55

|

Pozostałe

Tak na temat tych zabobonów

Czy wierzycie w uroki ? Ja trochę sceptycznie podchodzę do tej sprawy ale mój chłopak jak ktoś chwali naszą córkę ` mruczy ` pod nosem ` sól ci w oczy ` i raz jak bardzo płakała wieczorem to liznął ją 3 razy po czole i splunął przez lewe ramię bo jego siostrzeńcowi to pomogło też

TAK - wierzę
NIE - nie wierzę


5.88%
TAK
94.12%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

uśmiałam się :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina1987

Hahahaha ! Dobre, uśmiałam się ! 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

hahaha liznal 3 razy po czole powiadasz...cool dobry ten twoj stary:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia

Sól w oko i kij w du... ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazja89

Chociaz faktycznie moja znajoma jak maly baardzo plakal przelewala wosk 2 czy 3 razy. Zawsze wyszlo z tego wosku cos co mozna bylo poznac po ksztalcie. Kiedys jak wyjmowala maskotke z lozeczka to jej spadla z powrotem, po przelaniu wosku wyszedl dokladnie ksztalt tej maskotki - nie uwierzylabym gdybym nie widziala :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gabus172

No my osobiscie nie wierzymy w te zabobony ale np moja bratowa to rozne cyrki odstawia:D:D  jakies wstazki przy wozku, dla mnie to smieszne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panchali

hahaha........ dobre........

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pocahontaz
W sumie to nie wierzę, ale...jak po którymś z kolei spotkaniu jednej i tej samej osoby, dziecko zaczyna przeraźliwie Ci płakać i trzy dni nie jest sobą, zaczynasz wierzyć we wszystko..ja tak miałam. I przesądna nie jestem, ale czerwoną kokardkę w wózku miałam. A te co się ze mnie najbardziej śmiały, też miały, tylko gdzieś pod daszkiem ukryte :P
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun

Ja na Twoim miejscu zaczęłabym sie martwić o chłopa...

Twój komentarz