ja bym ci napisała ale nie chce mi sie tyle pisac hyh jestem szalona:)i padnieta na ryło a to małe sie drze i drze jeju..ale pytanie fajne..
ps tez nie lubie prasowac i nie umiem:)

No cóż, jestem mega zmienną ale pozytywnie nastawiona osóbką, małą wzrostem ale nadrabiam donośnym głosem, w pracy nazywaja mnie zdrobniale Hitler lub Pudzian - zawstydzam facetów nie raz - tez nie nawidze prasować acz kolwiek uwielbiam porządek i mogę padać na ryj a ogarnę chatę i tak,z narodzinami corki zamieniam się chyba - o zgrozo w przewrazliwiona mamuśkę.lubię dobrą książkę i gazety typu Wprost itp,dobrego drinka ( fanka i koneserka dobrej whiskey),wszelaką muzę zaleznie od nastroju i sytuacji...hmmm, wszędzie mnie pełno, moje 158cm wzrostu nadrabiam szybkością i sprytem, jestem uparta, lubię krzyżówki i filmy historyczne ,ufff...No nie wiem co jeszcze... 8]

Agus nie wiem co ci napisac,wiec zaczne od tego co mi na jezyk przyjdzie :) Wiec mam 31 lat,jestem fryzjerka,i to moja pasja,lubie tez malowac obrazy(amatorsko) chodz odkad urodzilam nawet sie za nie nie biore jak na razie,lubie spacery,ksiazki,fanka serialu Przyjaciele i Prison Break,od dobrych kilku lat marzylam o tym aby moje zycie wygladalo tak jak wyglada teraz,postawione cele raczej realizuje,z marzeniami roznie.Szalona,wesola,na imprezach towarzyska i zabawiacka hahaha,umiem sie z siebie smiac.Jestem tez dosc wrazliwa na bol,cierpienie innych,latwo sie wzruszam,przezywam wszystko,i wszystkim sie martwie i wszystkimi,nad soba sie tylko nie uzalam.Chcialabym skoczyc ze spadochronu,miec motor.Kocham gory,lasy,grzybobranie :)Uwielbiam zime i narty.Kocham swoja rodzine i ciesze sie ze jestem tak blisko nich.Lubie fakt ze jestem\\\'\\\'kura domowa\\\'\\\'mimo ze bywam sfrustrowana obiazkami to ciesze sie ze moge malemu poswiecic max czasu.Lubie sprzatac prawie wszystko ale tylko wtedy jak mam spokuj.Nie toleruje chamstwa wobec innych osob(chodz sama nie jestem idealna pod tym wzgledem) i agresji slownej czy fizycznej.Potrafie przepraszac,przyznac sie do bledu,potrafie cos palnac a dopiero puzniej pomyslec,duzo gadam..gadam..kolezenska ,dla niektorych przyjacelska.Nie jestem optymistka ani pesymistka ,realistka totalna.To chyba tyle :))

Przed ciaza wredna baba, ktora jak jej sie cos nie podobalo to potrafila to powiedziec dosadnie, az drugiej osobie w piety poszlo. Po narodzinach Sebka moj temperament troszeczke zmalal. Potrafie sie najpierw zastanowic i przemyslec czy jest sens komus powiedziec czy lepiej olac cieplym moczem i patrzec tylko czy dobrze splywa ;) Mama zakochana w swoim synku do granic mozliwosci, dla niego zaczelam szalec po listach przebojow dla dzieci.
Jesli chodzi o to co lubie ogladac to filmy historyczne glownie te z czasow 2 wojny swiatowej. Lubie dobra ksiazke, moj ulubiony pisarz to Clive Cussler. Przeczytalam wszystkie jego ksiazki z Dirkiem Pittem :) Nawet obejrzalam juz 6 razy film Sahara, ktory jest ekranizacja jego ksiazki:)
W pracy wszyscy zawsze sie smiali ze jak sie wchodzi na poczatke hali to mnie zawsze slychac, choc jestem na koncu :D ogolnie straszna ze mnie gadula i jak sie nakrece to nie potrafie przestac mowic :) Mam swoja przyjaciolke od lat podstawowki na ktora zawsze moge liczyc o kazdej porze dnia i nocy:) i meza, ktorego 3 razy dziennie mam ochote zabic a dwa razy przytulic :)
Duzo by mozna jeszcze pisac, troche moze chaotycznie, ale pisalam wszystko co mi sie przypomnialo.
Mialam wczoraj juz napisac, ale bylam zmeczona :P