« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiola77
wiola77

2011-08-30 10:35

|

Pozostałe

Te okropne żylaki...:(

Dziewczyny, czy któraś ma problem z żylakami i jak sobie z tym radzicie??? Mi po pierwszej ciąży wyszedł 1 okropny żylak na stronie wewnętrznej łydki - ok. 10 cm. Jak jest gorąco to robi się duży i wybrzuszony - okropność...teraz po kolejnych porodach niestety mam kolejnego dużego plus 2 małe. Kurde aż brzydko wygląda - nie mogę wyjść w krótkiej spódnicy bez rajstop bo jest masakra:( Zastanawiam się nad operacyjnym usunięciem , bo chyba juz nic innego mi nie pomoże... Czy któraś z Was miała taki zabieg, lub słyszałyście co nieco na ten temat???
Dzięki:)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ladydi

Coś wiem na ten temat. aby usunąc musisz udać sie do lekarza naczyniowego,zrobi usg doopler i stwierdzi która żyła jest niewydolna oraz którędy ją usunie. ja mam zyłe niewydolną od pachwin do kostki przez co krew zbiera mi sie na stopie,puchnie i wygląda bardzo fioletowo. jak już urodze to napewno ją usunę bo mam skierowanie na zabieg. jak narazie to nosze ponczochy,podkolanówki 2 stopnia kompresji firmy "Pani Teresa" i noga wygląda całkiem dobrze,niestety minus jest taki ze jak nie założe to noga wieczorem jest straszna :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aurelia

Ja też miałam i mam żylaki. Zabieg usunięcia też miałam ale na jednej nodze, na drugi muszę poczekać aż przestanę karmić piersią. Na zabieg czekałam w kolejce 2 lata.Prywatnie byłoby szybciej ale koszt to ok 2 tys.Taki zabieg robią w znieczuleniu miejscowym tzn. zastrzyk w plecy i nie czujesz nóg. Później masz nogę obandażowaną i założoną taką grubą i obciskającą pończochę. Po tym jak zdejmą ci opatrunek i ewentualne szwy przez jakiś czas nosisz tylko tą pończochę.Bierzesz również zastrzyki przeciwko krzepnięciu krwi w brzuch. Taki zastrzyk dostawałam również po porodzie. Po tym zabiegu pozostają niewielkie blizny (przynajmniej ja mam) ale prawie niewidoczne. W ciąży wyskoczyły mi nowe ale po urodzeniu widzę że znikają. Mam nadzieję że nowe już się nie pokażą. teraz będę czekać kolejne 2 lata w kolejce.
Też obawiałam się tego zabiegu,ale nie było tak źle tym bardziej że na drugi dzień idzie się do domu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiola77

Dzięki!!
Słyszałam właśnie, że państwowo to około 2 lata czekania, dlatego chcę jak najszybciej wybrać się do lekarza... Ale powiedzcie, czy po takim zabiegu można chodzić od razu, czy nie i czy wchodzenie po schodach jest wskazane - mieszkamy na 3 piętrze..(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adae

Ja też mam, miałam nawet zanim zaszłam w ciąże. Chirurg zalecił mi łykać pelethrocin 30szt raz na kwartał, działa ochronnie na żyły. Teraz jest już bez recepty.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza

Dzięki Bogu ze tu weszlam, te leki wymienione wyzej byly jedynymi lekami ktore na mnie dzialaly a ja ich z ciazy nie pamietam i sie mecze z dziadem na nodze na ktory nic innego nie dziala.

Moja mama miała wycinane żylaki, nawet blizn teraz nie widać po latach, a blizna jak nie blizna, wielkość na dwa-3 szwy.

I wchodziła na 4 piętro, na którym mieszka.

Na mój wychodzący dziad ktory boli i jest spuchnięty działa silny masaz w kierunku serca, do tego najlepiej posmarować jakąc maścią na ciężkie zmęczone nogi, nie musi być jakiś cud drogi, myśle ze nawet oliwka zdala by egzamin chociazby ten poślizgowy, aby się nie zatrzeć. PO 10 minutach masazu na prawde czuc ulge. I powinno sie robic naprzemienne przysznice woda ciepła-zimna-takze od dolu do gory-w kierunku serca.