« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah
marjah

2012-05-22 19:52

|

edyt. 2012-05-22 19:54

|

Pozostałe

Temperament dzidzi przed porodem i po porodzie :)

Zastanawia mnie czy istnieje jakaś zależność między życiem brzuszkowym i tym poza nim :)

Chodzi mi tu o zjawisko kiedy maluch był żywiołowy i hasał w brzuchu na 102, a na żywo oaza spokoju i na odwrót-cicha woda brzegi rwie :P

coś zamotałam w odpowiedziach ..
1.Jest żywszy w sensie w brzuszku był spokojny
2.Jest spokojniejszy w sensie w brzuszku szalał

Słowo "był" odnosi się do malucha po porodzie tak do około 4 miesięcy :)

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

za bardzo nie wiem którą odpowiedź wybrać ,więc napiszę tutaj,w brzuchu była spokojna,a teraz wulkan energii:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

No to nr 1, w brzuszku spokojniejsza , teraz żywsza :)  

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Okruszek wszystko z brzuszka wyniósł ;) na szczęście jest aniołkiem bobasowym. Bezproblemowym dzieckiem (kolki czy uczulenie już ogarneliśmy) . Ma nawet te same pory napływu energii i spokoju, do tego czkawka jeszcze czasem się zdarzy ;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniia

Od początku Michaś był śpiochem :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamafranka

u mnie i to i to. w brzuchu szalał i tutaj też daje popis

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78

Moja córa w brzuchu szalała niesamowicie, a jak się urodziła to oaza spokoju, więc chyba nie ma reguły.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

Moja już w brzuchu dawała mi popalić, nic się nie zmieniła.

Twój komentarz