ja przed ciążą byłam strasznym zmarzlakiem,wiecznie miałam zimne dłonie... a teraz cały czas mi gorąco i dłonie mam ciepłe, temperaturę mieżyłam może ze 3 razy i za każdym razem była lekko podwyższona

jak teraz o tym pomyślę to u mnie ta zmiana pojawiła się jeszcze zanim zorientowałam się że jestem w ciąży

Z tego co czytałam i słyszałam, to tak. Niektóre przyszłe mamy mają podwyższoną temperaturę ale nie jest to raczej regułą.
Sama mam teraz, tylko że nie wiem czym spowodowaną ;/
Pozdrawiam ;)

ja miałam przed ciążą i mam do teraz niską temp - 35,6 a moja najwyższa to 36.5 cały czas waha się między 35 a 36 więc nie każda kobieta w ciąży ma podwyższoną temp :P

ja czasem sobie mierzyłam.. raczej z ciekawości bo też o tym slyszałam.. no i faktycznie po zapłodnieniu miałam 37,3- 37,5

podobno tak jest,ale to nie reguła..
ja mam taką jak przed ciążą, w pierwszej ciąży też nie była podwyższona..

temperatura jest podwyższona od dnia owulacji a nie zapłodnienia, jeśli dojdzie do zapłodnienia to pozostaje na tym wyższym poziomie jednak nie do samego końca ciąży. Ten wzrost to o 0,2 stopnia (2kreski) i niekoniecznie musi być powyżej 37st, bo jeśli np u kobiety stała temp to 34st to po skoku jest minimum 34,2

Ja od dnia poczęcia do dnia dzisiejszego tj 29 tc mam 37 lub 37,2 z tego co czytałam to przez hormony ciążowe :)