w ciązy wiekszośc kobiet ma celulit wodny od nadmiaru wody zbierajacej sie w organizmie w trakcie ciązy , minie po porodzie , relax , a wiekszosci kremow na to i tak nie mozna stosowac bo zawieraja kofeine itd.

w 1 ciazy pojawila sie pod koniec ciazy i zaraz po porodzie jako pierwszy znikl..ponoc zostal on przetworzony na pokarm (corka go wyssala):) wiec ja bym sie nie przejmowala na zapas

Ja mam też taką nadzieję, że po ciąży mi zniknie. Nie miałam cellulitu w ogóle, w ciąży robiłam wszystko żeby do niego nie dopuścić - masaże, kremiki, peelingi ale to na nic. Wyszedł na tyłku i udach. Liczę na to, że po ciąży wlaśnie to cholerstwo zniknie choć w pewnym stopniu bo też słyszałam, że w ciąży robi się z nadmiaru wody w organizmie i często znika po urodzeniu dziecka ;)
A jak by co to właśnie polecam peeling kawowy! Z samych fusów kawy. Już nieraz słyszałam same dobre opinie o nim. Przed ciążą regularnie stosowałam, nie dość, że skóra pięknie wygładzona to jeszcze zapobiega cellulitowi. Niestety w ciąży nie pomógł, ale jestem pewna, że po ciąży znacznie pomoże skoro wcześniej się sprawdzał:)

Niestety też borykam się z tym problemem więc chętnie też dowiem się o jakiś sposobach lub konkretnych kosmetykach

cellulit mam i ja :D

Znam ten ból, ale nie wiem czy kremy itd są skuteczne. Ja skorzystałam z http://www.laserdelux.pl/poznan/mezoterapia-iglowa/usuwanie-cellulitu-za-pomoca-mezoterapii-iglowej/. Jestem bardzo zadowolona z efektu. A wracając do kremów... to niestety musiałabyś stosować dietę i przede wszystkim ćwiczyć.