Nie ma tak źle:) pobiora Ci krew, wypijesz ta glukoze rozpuszczona w wodzie i po dwóch godzinach znowu pobranie krwi. Te dwie godziny musisz spedzic raczej w spoczynku :)

ja musiałam kupić sobie glukozę w aptece, wypić na czczo w domu i po 2 godzinach pojechać do przychodni na badanie

z tego co czytam w każdej przychodni jest inaczej, musisz podpytać

tak samo mialam. mozna poprosic o to gina. Dzieki temu bedziesz siedziec jeszcze dugo w domu po wypiciu, a nie 2h w przychodni. totalnie bez sensu

Weź sobie cytrynę. Glukoza jest straaasznie słodka, aż mdli. Z cytryną jest bardziej do przeżycia :)

no nie jeste ciekawe ale trgedii tez nie ma . najgorsze jest to czekanie tych 2 godz . u mnie wygladalo tak pobranie krwi wypicie glukozy po gdzinie krew wtedy jeszcze poczekac godzine i znowu badanie . musisz byc naczczo i chyba to jest najwiekszy problem bo bez sniadania . i mi pielegniarka powiedziala ze po tej glukozie moge zle sie czuc . no i glowa to mnie bolala i caly czas mdlilo

Ja się porzygałam w gabinecie po wypiciu tego płynu, dla mnie to było najgorsze badanie w ciąży.

Może być nieprzxyjemne jak nie lubisz gdy ci krew pobierają. Pierwsze pobierają krew, potem musisz wypić glukozę, ja to myślałam że zwymiotuje po niej, potem godzinka siedzenia na pupie i znowu krew do pobrania. Po tej glukozie na słodycze nie mogłam patrzeć aż do końca ciåży.