Dziewczyny poradźcie mi:

Wczoraj i równo tydzień temu plamiłam na brązowo. Dzisiaj miał być okres, a jeszcze nie ma. Kończę drugie opakowanie tabl. anty., a okres zawsze był w tym samym czasie. Niby gdyby była ciąża to inni straszą, że jest ryzyko poronienia, ale ja nie wiem, bo testu nie robiłam. Chciałam zaczekać jeszcze te 3 dni czy okres przyjdzie. Co mam robić? Jeśli to wczesna ciąża to test z popołudniowego moczu i tak może nie wykazać. Co myślicie? Ze zrobieniem testu zwlekam.
Niby plamienia mogą być z niedoboru progesteronu..