Mam tak bardzo często :) wydaje mi się, że już nigdy nie będę tak spontanicznie szczęśliwa, rozhahana jak wtedy gdy mislam te 15 lat, i ze wszystkiego był ubaw, ja dziś mam 29 lat ale w środku się czuje na 18, tylko że przyjaciele z którymi kiedyś się robiło głupie (ale bardziej zabawne niż nierozsądne) dowcipy, żarty już dziś ledwo się uśmiechają. A ci co mają 20 lat to ja z nimi chętnie szaleje śmieje się do rozpuku i robię żarty, tylko że później mój mąż się złości na mnie (on to niestety zawsze co wypada co nie), że z dziećmi trzymam,i że mam dziecko i mam się pilnować hehe. Poza tym mam wrażenie że ja już się nie umiem nigdy tak wyluzować jak kiedyś... Że wciąż jest jakaś kontrola i pion. Brakuje mi tych młodych lat. Zawsze umiałam się śmiać do łez i to bez pomocy alkoholu ;))

Pewnie.to sa.super wspomnienia na zawsze. Takie.dni bezmyślności radosci młodzieńczej i pieknego jedrnego.ciała haha ja.akurat mega sie wyszumialam za mlodu meeeega a szczególnie w lo i na studiach dZiennych

Tak bardzo czesto. Mimo ze szalałam robilam glupoty to czuje taki niedosyt że mogłam bardziej i lepiej wykorzystac ten czas wolnosci.

o tak! wieczne wedrowki wyjazdy czasem jak sobie przypomne to az strach. chyba cala polske zwiedzilam hihi

O tak :-) 18- 20 lat temu robiłam wszystko o czym pomyślałam. Albo nawet zaczym pomyślałam;-) nie bałam się prędkości, wysokości ani głębokości. Ach,co to było za życie. Teraz narazie ze względu na dzieci żyje spokojnie bez szaleństw. Ale wspomnienia są fajne :-)

Tak czesto wspominam czasy liceum i studiow..czasami brakuje mi tej czasowej nie zaleznosci...

Oj też , też ;) aniołkiem nie byłam ;) ha ha , zawsze dlatego jakoś mi szkoda dziewczyn które szybko zaszły w ciaże w wieku nastu lat .