« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowata
nowata

2014-05-13 12:10

|

Edukacja i wychowanie

To bunt dwulatka, czy ki diabel???

Mały za pare dni skonczy 16 miesięcy i jakas masakra jest z nim. Ciagle mama mama i mama, płacz, pisk, złość, rzucanie wszystkim i swoja szanowną osoba o podłoge, wszystko daj, a jak mama wejdzie do łazienki to ryk, chociaz sie nie zamykam, nawet jak rece tylko myje to mama i mama, jak wychodze z domu to tak samo histeria, a wczesniej zostawał sam z tata bez problemu. Cyc musi być prawie co godzine w uzyciu, chociąz zeby sie tylko przytulic, całuje mnie co minute, obejmuje rekami szyje. Zęby raczej nie ida , bo brak tylko 5-tek, ale z tego co sprawdzałam to nie ma zaczerwienionych dziąseł. Robilismy wyniki moczy i krwi wszystko ok. W nocy spi super, w dzień tylko jedna dżemka ok 40 min max! Już psychicznie wysiadam. Takie coś trwa już od tygodnia ponad.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2

hm od tygodnia i juz wysiadasz?to bardzo krociutko...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowata

hm od tygodnia i juz wysiadasz?to bardzo krociutko...
to dlatego ze moj synek nie nalezy do tych spokojniejszych, od zawsze wszedzie bylo go pełno, a teraz to juz tragedia...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

Córcia dziś skończyła 16 mcy i to samo się dzieje może w okrojonym składzie ;)czyli mama, mama nie może być w łazience, mama suszy włosy z dzieckiem na ręku, jak na coś się uprze to nie ma przebacz, jedzie np. z kremem do żłobka bo nie ma szans żeby oddała, tylko, myślę, że to taki wiek a do buntu dwulatka to jeszcze trochę

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2

hm od tygodnia i juz wysiadasz?to bardzo krociutko...
to dlatego ze moj synek nie nalezy do tych spokojniejszych, od zawsze wszedzie bylo go pełno, a teraz to juz tragedia...
a to mamy synkow w podobnym wieku(bardzo zblizonym),co ja z moim przeszlam to moje,wydaje mi sie,ze to taki etap,musimy byc cierpliwe i ja czekam az bedzie wiekszy,wtedy spokojnie sie kawy napije i wezme dluuuuugggggaaa kapiel.