« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niedoswiadczona17
niedoswiadczona17

2012-04-16 10:01

|

Szpitale, lekarze, położne

Torba do szpitala

Do szpitala na poród spakowałam się w dwie torby, jedną dla siebie, drugą dla maleństwa. W jednej po prostu nie dałam rady, próbowałam na milion sposobów ale się nie dało. Wzięłam tylko najpotrzebniejsze rzeczy i nic nie da się odjąć. Czy nie będzie "głupio" wchodząc z dwiema torbami?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martynka1984

Myślę, że głupio nie będzie, ale może ci być niewygodnie. Może spróbuj spakować się w większą torbę i zastanów się, czy napewno wszystko co spakowałaś jest ci niezbędne ;), a może jedną torbę spakuj tak, żeby ktoś ci ją później (np.: następnego dnia przywiózł;))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Dużo kobitek ma po dwie torby, norma :) niby się wydaje,że mało tych rzeczy do szpitala, ale drobiazg do drobiazgu i wychodzi cala wielka walizka :P Moim zdaniem lepiej mieć nawet więcej niż miałoby zabraknąć. Patrz jednak również na swoją wygodę, chociaż myślę,że ktoś Ci na pewno pomoże zabrać je na porodówkę, sama nie będziesz dźwigała ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diana6

nie martw sie ja tez mam 2 torby spakowane bo w jedną nie dałam rady, nawet za bardzo nie próbowałam bo wiem ze jak mi cos z torby bedzie trzeba to bedzie mi mąż podawał jakbym wszystko włozyła w jedną a potem czegoś potrzebowała to on by się chyba pogubił wiec ma ładnie popakowane wszystko w dwóch , córcia w połowie dopiero spakowana bo musze mu jeszcze przygotować rzeczy na wyjscie żeby później mi przywiozl i to tez z 2 rózne komplety zalezy czy mała czy duża się urodzi i jeszcze jego musze spakować i naszykować mu wszystko jak mnie nie bedzie oj roboty a roboty

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasa512512

Może najpierw dowiedz się w szpitalu gdzie planujesz rodzić co masz ze sobą zabrać?
Ja też nie mieściłam się w jedną i skontaktowałam się ze szpitalem. Okazało się że muszę mieć rzeczy tylko dla siebie bo dzidzi wszystko oni gwarantują (ewentualnie jak chcę to pieluszki i chusteczki nawilżające). I teraz bez problemu mam jedną średnią walizeczkę na kółkach.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kris5a

kochana ja teraz zrobilam tak samo,jedna dla siebie,druga dla malenstwa,jak rodzilam Krzysia zrobiłam tak samo,przyszla położna i zapytala sie gdzie mam ubranka dla małego,i dałam jej tą torbe,w ktorej były rzeczy dla niego,nie bylo problemu,i nie musiala mi grzebac w mojej torbie,bo ja bylam po cc,wiec nie mialabym jak do niej wstac:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niedoswiadczona17

Może najpierw dowiedz się w szpitalu gdzie planujesz rodzić co masz ze sobą zabrać?
Ja też nie mieściłam się w jedną i skontaktowałam się ze szpitalem. Okazało się że muszę mieć rzeczy tylko dla siebie bo dzidzi wszystko oni gwarantują (ewentualnie jak chcę to pieluszki i chusteczki nawilżające). I teraz bez problemu mam jedną średnią walizeczkę na kółkach.
Pakując, wzorowałam się właśnie na tym , co na stronie internetowej zamieścił szpital co wziąć do porodu. Niestety muszę mieć wszystko dla siebie i wszystko dla małego, bo szpital nie zapewnia nic..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Ja miałam dwie torby, i na początku były mi zupełnie niepotrzebne te wszystkie rzeczy. Potem codziennie przyjeżdżał do mnie mąż i przywoził co trzeba a jedną torbę po prostu mu oddałam, wpakowałam do niej wszystkie zbędne rzeczy.
Jak przenieśli mnie z sali pooperacyjnej na zwykłą (miałam cc) to wszystko miałam już w szafeczce.
Mnie osobiście dużo wygodniej było wymieniać rzeczy brudne na czyste jak mąż przyjeżdżał, nie miałam takiego burdlu i wiedziałam gdzie co jest.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Może najpierw dowiedz się w szpitalu gdzie planujesz rodzić co masz ze sobą zabrać?
Ja też nie mieściłam się w jedną i skontaktowałam się ze szpitalem. Okazało się że muszę mieć rzeczy tylko dla siebie bo dzidzi wszystko oni gwarantują (ewentualnie jak chcę to pieluszki i chusteczki nawilżające). I teraz bez problemu mam jedną średnią walizeczkę na kółkach.
Pakując, wzorowałam się właśnie na tym , co na stronie internetowej zamieścił szpital co wziąć do porodu. Niestety muszę mieć wszystko dla siebie i wszystko dla małego, bo szpital nie zapewnia nic..
U mnie właśnie panie wolały nie grzebać po torbach tylko dawały szpitalne rzeczy.
Ale jeśli szpital wymaga wszystkiego od Ciebie to tym bardziej nie powinnaś się krępować mając dwie torby.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelusiek86

ja tez mam dwie :( jedna wieksza dla mnie mniejsza dla dzidzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sajeczka

Jestem po spotkaniu z położną i ona radziła, żeby właśnie spakować się w dwie torby - jedną dla siebie, drugą dla Maleństwa to będzie wygodniej i mnie i ewentualnej osobie, która będzie musiała coś znaleźć. Ubrania na wyjście zarówno dla mnie jak i dla Dzidzi radziła zostawić w domu i poprosić Męża czy kogoś kto będzie Was odbierać, żeby zabrał to nie będą się walać przez kilka dni obok łóżka:)
Pozdrawiam