Sprawa wygląda tak:
Moja mama pracuje w biedronce, ma s.kę kierowniczkę która nieprawnie dopuszcza się mobbingu. Stwierdziłam,że mam dosyć patrzenia jak moja mama płacze po nocach i z niechęcią idzie do pracy, do której musi chodzić, bo materialnie nie ma dobrze, staram się pomagać ale wiadomo,że każdy grosz się liczy. Znajoma poleciła mi napisanie skargi do związków zawodowych, którzy anonimowo podejmą działania. Bardzo szybko odpisali prosząc o rozmowę na żywo w obecności mojej i mamy. Wszystko fajnie tylko problem polega na tym iż mamy wybrać miejsce spotkania i za cholerę nie wiem co wybrać. Czy to ma być restauracja, park, a może ogólnie jakaś ławka w środku miasta, no nie mam pojęcia ;/ Może Wy wpadniecie na jakiś pomysł, czekam na propozycje i pozdrawiam :)