Powiedz ze podpaski chronia przed zabrudzeniem, ze kobiety tak maja, ze musza nosic podpaski zeby nie pobrudzic bielizny. Jak bedzie pytała przed.czym to powiedz ze chodzi o krew ale moze nie bedzie o to pytac

Ja ostatnio tlumaczylam swojemu czterolatkowi. Bo jak zobaczył krew na podpasce to zaczal strasznie plakac ze umieram. Dokladnie mu nie tlumaczylam bo po co mu w tym wieku. Mowilam ze co jakis czas tak sie dzieje i to nic groźnego.

Ja ostatnio tlumaczylam swojemu czterolatkowi. Bo jak zobaczył krew na podpasce to zaczal strasznie plakac ze umieram. Dokladnie mu nie tlumaczylam bo po co mu w tym wieku. Mowilam ze co jakis czas tak sie dzieje i to nic groźnego.

Ja mojej 3 letniej powiedziałam, że krewka leci czasami paniom, żeby mogły mieć dzieci. A teraz jak jestem w ciąży to zapytała mnie czy leci mi krewka, to jej odpowiedziałam normalnie, że jak się ma dzidziusia w brzuszku to krewka nie leci. Nic strasznego i prawdziwe. A jak to dziecko musi za mamą do toalety chodzić to nie raz widziała jak zmieniałam podpaskę i sama zrozumiała, że krewka i podpaska do siebie pasują i nie pytała o podpaskę. Ale normalnie wtedy bym jej powiedziała, że jest po to żeby nie zbrudzić majteczek

Ja mojej 4latce powiedziałam że dziewczynka jak są takie duże jak mamusia to czasem leci krew i to jest normalne bo weszła do lazienki jak akurat zmieniałam podpaske i zaczęła płakać bo mamusia ma ala. Uważam że nie ma co ukrywać przed dziećmi takich rzeczy jak już wiedzą za młodu to nagle dziewczynka w wieku 10lat nie doznaje szoku. To tak samo jak każdy robi siku, kupę czy pierdzi sama fizlogia

moja też pytała , mówiłam ze kiedy kobieta dorasta ma dni kiedy musi założyć taka podpaske, bo organizm się oczyszcza i przygotowuje do tego, żeby kiedyś mogła zostać mamą.

Ostatnio mnie zapytała bo czytalysmy książkę o tam bylo o miesiaczce. To jej powiedzialam ze kobiety tak maja żeby mogły mieć dzieci i żeby były zdrowe. I że to nic strasznego. Nie wnikała dalej