tak jak koleżanka wyżej. Proponowałabym bardziej cywilizowany kraj. Może Grecja albo Włochy. My w tym roku z Jeremim raczej chyba zostajemy w pl ewentualnie pojedziemy do jakiegoś bauera w austrii do agroturystyki.

wycieczka kupiona, więc nie ma odwrotu :) byłam w Turcji, nie jest tak źle, tylko zawsze byłam bez dziecka i nie zwracałam uwagi na takie rzeczy w sklepach jak pieluszki czy słoiczki :)
Z Grecji to młody wrócił w brzuchu ;)

Bylismy z 10 miesiecznym dzieckiem. Polecam serdecznie, nie sluchaj komentarzy zeby wybrac bardziej cywilizowany kraj, mowia tak chyba ci ktorzy w Turcji nigdy nie byli. Wozek oddawalismy na tasme do samolotu, dostalismy go w ten sam sposob. Do samolotu przygotowalam sloiczek z obiadkiem. Na miejscu w sklepach kupisz sloiczki z jedzeniem i pampersy, nie musisz sie o to martwic, produkty dla dzieci sa takie jak u nas, sloiczki Milupa bardzo polecam. Mozesz zabrac kilka obiadkow. Poza tym u nas w hotelu jedzenie bylo przepyszne i zdrowe, ludzie karmili dzieciaki normalnie ze stolu. W hotelu w sali restauracyjnej byly mikrofalowki do podgrzania jedzonka dla dzieci i foteliki do karmienia. Bylismy w hotelu czterogwiazdkowym.

Nie martw sie, zycze udanej zabawy. Bardzo polecam!

właśnie wróciłam z Turcji,nie wiem jak można nazwać ten kraj niecywilizowanym,ale widać można.Tak czy siak w kurortach jest wszystko dla dziecka,słoiczki,mleka ,kaszki,pampersy,wszystko to co masz w naszych sklepach,obok mojego hotelu był carefour,także było wszystko,wózek oddajesz przed wejściem do samolotu i po wyjściu przy bagażach od razu dają.Ja byłam z 4 letnią córka i była przeszczęśliwa,nikt z nas nie miał biegunki,nikt nie chorował,mimo że piliśmy drinki z lodem.Życzę udanych wakacji,pozdrawiam