Może masuj!!!Żebyś jakiego zapalenia nie dostała!!

ojjj tak- masuj, bo jeszcze zapalenia dostaniesz!! mi masowała mama (ja nie miałam sił po cc), która miała zapalenie piersi od nawału pokarmu i wylądowała w szpitalu. Także bardzo mnie pilnowała.

Masowanie, masowaniem, choć racja, ale PRZYSTAWIAJ DZIECKO DO PIERSI!!!
Tj. najlepszy odciągacz :) Niech nie wypija wszystkiego tylko tyle, żeby Ci się pierś "rozluźniła" i następna.
Ja z masowaniem bym nie przesadzała, bo to dodatkowo pobudza laktację. Szkoda, że nie piszesz jak się ma sytuacja z pokarmem. Maleństwo się najada i nie chce więcej czy nie chce Twojego mleka...?
A może po prostu masz za dużo pokarmu- zawsze możesz dodać do kąpieli- to najlepszy kosmetyk :)

A, i jeszcze jedno stara, babciowa metoda:
Weź liście białej kapusty, rozbij zgrubienia tłuczkiem to mięsa, włóż na chwilę do lodówki i potem w stanik :)
Pomaga :)

Tera, właśnie za dużo pokarmu mam, a moja Niuśka je różnie... czasami budzi się co godzinę, a czasami śpi 4 godziny. Nie mam serca jej budzić, żeby possała pierś. Spróbuję tej metody z liściem kapusty, ale dopiero jutro lub poniedziałek. Dziś nie ma mi kto kupić kapusty :P

...ale Twoje dziecko jest jeszcze bardzo malutkie i jeszcze nie odczuwa potrzeby regularnego karmienia.
A Twoja laktacja nie jest jeszcze unormowana. Spokojnie możesz wsiąść dziecko "na śpiku" i przystawić do cyca. Tylko tak jak mówię, nie żeby się najadło nie wiadomo jak, tylko tyle, żeby Ci rozluźnić piersi.
Poza tym to, co nam trąbiła kobieta na zajęcia w szkole rodzenia: dziecko należy karmić wg potrzeb MATKI i DZIECKA!!!
Tzn. właśnie jak śpi to nie czekaj 3godz jak się obudzi tylko dawaj cyca, bo będziesz ponosić bolesne konsekwencje.
Teraz jeszcze musisz karmić z dwu piersi w czasie jednego karmienia, a potem, jak Ci się unormuje będziesz mogła przejść na karmienie jednostronne- jedno karmienie- jedna pierś.
Oczywiście pod warunkiem, że naprawdę chcesz karmić piersią, bo teraz mało kobiet tak naprawdę chce.
Pozdrawiam