jak narazie :)

cała trójka dodam:P

Wszyscy mówią, że spokojny :P Ja powiedziałabym co innego, ale wiem że ząbkowanie dawało nam w kość... i wiem, że Maniuś jest grzeczny bo jak zdrów i nic mu nie dolega to śpi całymi nocami.
Teraz już chodzi p całym domu za meblami - i już bym powiedziała, że jest z niego niezła dika małpka :P

Naprawdę ciężko mi odpowiedzieć. Chyba po środku, może z malutką przewagą, że spokojne ;)

zazdroszcze spokojnych dzieci, z drugiej strony wszyscy mi mowia ze "zywe"dziecko szybciej sie wszystkiego uczy...

Jest spokojny, grzeczny, potrafi chwilę pobyć sam, ale najlepiej gdyby ktoś był w polu widzenia - wtedy może bawić się sam. Ładnie przesypia całe noce, grzecznie zostaje z babcią, ciocią, wujkiem, dziadkiem jak potrzebuję wyjść.  Z drugiej strony wie czego chce i potrafi powalczyć o swoje - zwłaszca jak chce cycka, bawić się pilotem od telewizora albo zostać w kąpieli dłużej choć woda już dawno zimna;) Uwielbia poznawać nowości, powiedziałabym, że to żywe srebro:)  Uwielbia szaleństwa i wygłupy. Jest żywym, wesołym i grzecznym dzieckiem.

najwspanialsze na swiecie :)

Mała od początku ni epłącze, tylko jak głodna, śpi jak smok, zasypia sama, potrafi 2 godziny patrzeć się na karuelkę, godzinę na lampkę, godzina w leżaczku, troche na macie, wieczorem tylko się domaga mamy ;) Anioł nie dzieco :) Ale jak zacznie płąkać to po 2 godzinach wymiękam...

Mieszanka wybuchowa  Raz szalony kefir, raz potulny baranek... Mysle, ze to zalezy od nastroju w jakim sie znajduje danego dnía...

jak na razie spokojne, choc bywaja dni kiedy jest jak maly diabelek :D