chodź po domu to się nauczysz ;)

Nie nauczyłam się i nie zamierzam już ;P Też wygodnie mi na koturnach, a najlepiej to na płaskiej podeszwie, i jest ok :)

Moja mama żeby mnie nauczyć chodzić na szpilkach, to mi tłumaczyła ze trzeba chodzić bardziej na palcach, i elegancko tyłkiem kręcić xD ale ogólnie to tak długo na szpilkach nie godzinami ze hak na wesele ostatnio zalozylam jakies małe to mi masakryczne niewygodnie było xD

Już nie pamiętam jak ale dobrze mi idzie i powiem ci ze jak obcas jest wyższy niż 10 cm a nie ma z przodu platformy to musza być baaardzo dobrze wyprofilowane buty żeby nie chodzić jak pokraka. Nawet jak sie umie chodzić

Ja chodzilam caly czas w koturnach az pewnego dnia postanowilam kupic szpilki. Niestety takie ladne szpilki maja powyzej 10 cm ja zaszalalam i kupilam 12 cm. Chodzic umiem ale dlugo nie wytrzymam.. Poza tym jie chce sie nabawic haluksow bez sensu a na nauke nigdy nie jest za pozno

Ja umiem chodzic na takich po prostej drodze , trzymając męża pod rękę :D czyli wcale :D