myśle że ok :)

Nie wiem jak to się ma do praktyki, bo mój przychówek jeszcze w brzuszku, ale czytałam w jakimś czasopiśmie dla mam, że dziecku należy ubierać tylko o jedną warstwę więcej, niż nam samym, chyba, że jest to noworodek. :)

trudno mi okreslic jakie cieple masz mieszkanie:P i jaka naprwde masz pogode ale co do spacerkow to powiem tak.. regula jest takaz ze dziecku zawsze zaklada sie jedna warstwe wiecej jak ty masz jesli dzis tak jak umnie i u ciebie bylo by ponad 30 stopni i ja sama wyszla w krotkich spodniach i blusce na ramiaczkach tak samo ubrala bym corke plus ewentulanie piluszka do okrycia,co do czapeczki to bym sie sprzeczala bo jak wozisz w gondoli to zbedna sprawa bo tam dziecko jest juz chronione od wiatru...i tak zawsze rob, jak jest chlodniej i ty ubierasz dlugi rekaw to dziecku tez tak samo + kocyk... pamietaj lepiej by dziecko zmarzlo jak sie spocilo i je przewialo