Antek obudził sie z katarem i chrypką chwilę później trafilismy do szpitala z zapaleniem oskrzeli. To było 2 tyg temu, od tego czasu ma chrypkę najpierw miał tragiczną że słowa nie mógł powiedzieć lekarze twierdzili że to z suchego powietrza, na lekach wziewnych które dostawał też pisało że moga powodować chrypkę. Antek zdrowy, a chrypka zmniejszyla sie ale mały nadal ma zmieniony chrypiący głos. Może ktos miał taki przypadek. Czy powodem może być to że ostatnio dużo płacze, bo teraz ma taki okres że beczy na każdym kroku jak mu cos nie wyjdzie, jak czegos nie dostanie ....czy można u takiego malucha zastosowac jakieś naturalne metody na chrypkę, np syropy z imbirem itp, cos takiego na necie wyczytałam...dodatkowo kaszle w nocy, w dzień ani razu nie zakaszle a w nocy kilka razy suchym kaszlem...czy po prostu mamy zbyt mało nawilżone powietrze w pokoju ?