« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paul1na
paul1na

2013-09-19 08:09

|

Prawo i ciąża

Uczące się mamy ciążą w szkole

Hej. Czy są tu jakieś mamy które w czasie ciaży uczyły się jeszcze w szkole? Jestem w klasie maturalnej... Na 3 stycznia mam termin porodu, do szkoły jezdzę 20 minut autobusem. Jednak od jakiegoś czasu nie daję powoli rady.. zatłoczony autobus, hałas w szkole, stres, bakterie... ostatnio się przeziębiłam uważam, że złapałam coś w szkole... bóle nóg i pleców. Wiem, że to normalne objawy i nie ja jedna je mam, ale czy któraś z Was miała może indywidualne nauczanie do czasu rozwiązania? Jak takie coś załatwić i kto je może wydac?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzis

ja sie uczylam bedac w ciazy i cala ciaze przechodzilam do samego konca. Jak tak do tego podchodzisz to nigdzie sie z domu nie ruszysz bo wszedzie duzo ludzi bakteri halas i stres.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia95

Ja tez jestem w klasie maturalnej :) w tamtym roku tez sie umeczyła.. znam ten ból w szkole pełno schodów każda lekcja w inej klasie do tego była to późna jesień/zima czyli plucha.. ale dałam rade meczyłam sie do 8 miesiaca pożniej juz stwierdziłam ze nie dam wiecej rady bo z kregosłupa siadło mi na nogi i nie mogłam normalnie chodzic , pozniej udalo mi sie bo byly swieta, ferie i urodziłam ;) po 2 tyg po porodzie wrociłam do szkoły i skończyłam 2 klase ;) dla chcacego nic trudnego , da sie pogodzic szkołe i dziecko , teraz jeszcze prawko, korki do matury, rozstanie z ojcem małego.. ale daje rade wszystko dla Bartusia ;) ty tez dasz rade nauczyciele powinni ci pomóc , pamietaj zdrowie najwazniejsze i dobro maluszka ! ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

chodziłam praktycznie do końca (odpuściłam sobie ostatnie 2 dni) a do szkoły wróciłam 2 albo 3 dni po powrocie do domu, nie chciałam narobić zaległości