« Powrót Następne pytanie »

2010-08-18 17:25

|

Przebieg ciąży

Uczucie ciężkości w podbrzuszu.

Witajcie moje drogie.. może i jestem juz przewrażliwiona, ale to przez to,że w bardzo krótkim czasie wylądowałam 2 razy w szpitalu..Zażywam fenoterol i kalipoz.Wczoraj wyszłam ze szpitala. Dziś odczuwam ciężkośc w podbrzuszu, napięcie w dole..Czy wy również macie takie dni w których odczuwacie taki dyskomfort??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Ja dzisiaj. Trochę pomogłam przy remoncie i brzuch mi się dziwnie napiął. Ale nie jestem pewna czy to to...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emonika26

Witaj!nie wiem co dokladnie masz na mysli,ale mi zdarza sie miec wrazenie ze ktos mi polozyl cegle na podbrzusze.ciezko mi wtedy chodzic,mam dziwne ciagniecie w dole brzucha.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kd88kd

Ja tak własnie mam czasami i też zażywam Fenoterol

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo

niestety ja ci nie moge pomoc Potworku;p bo moj brzunio jest w porzadku na dole za to czasami mam uczucie jakby chcial mi eksplodowac. teraz wiem ze jest tak po jakiejs pracy. napisz co u ciebie ogolnie kochana. i uwazaj na siebie. buzka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agi234

Miałam tak w pierwszej ciąży, musisz uważać na siebie, brać leki, fenoterol jest dość silny sama brałam to wiem, nie przemęczaj się za bardzo. Wszystko będzie OK, to są leki na przedwczesne skurcze, ja brałam je od 24 tygodnia do początku 37, a w 38 urodziłam pierwszego synka.

Ja tak mam przy każdym wyjściu z domu. Nie mówię o spacerku wieczornym z mężem moim, tylko o wyjściu do centrum w jakiejś sprawie. Zwykle zapominam, że jestem w ciąży i chyba idę zbyt szybko, na co brzuch reaguje takim właśnie napinaniem i czasem bólem. Myślę sobie, że dzidzia mówi wtedy "mama, weź zwolnij"...