Podbijam bo mam to samo :). Wczoraj nie jadłam prawie nic, coś tam przegryzłam a w nocy zjadłam troche sera żółtego :D

Ale chodzi tylkocobrak aperytu czy tez ze spadkiem nastroju? Ja w pierwszym teymestrze nie mialam ochoty ani jesc niczego jadlam na sile zeby mnie nie mdlilo i niechcialo mi soe nawet zdomu wuchodzic wiecznie czulam sie zmeczona... Przeszlo jak zaczal sie 2trymestr

Minie dziewczyny minie;)) po15tc dostalam taki zastrzyk energii i nawet smaki mi przyszly..mysle ze to moze byc to...chyba czesto sie tak dzieje..zalezy od kobiety.

Przez całą ciąże nie mam apetytu. Jem na siłę, bo muszę. Bardzo mało przytyłam martwię się bo synuś jest mały. W pierwszej ciąży miałam apetyt teraz tragedia, głodu też nie czuję.

Jej, mam nadzieję, że i tak będzie ze mną :) bo jak nie to już się martwię o dzidzie :( Zachowania też mam zmienne... Czepiam się męża o wszystko i płaczę prawie codziennie z byle powodu :/

Miałam to samo,od 8 tyg do 15...jedzenie to było dla mnie zło konieczne. Wchodziły mi tylko zupy,ale to i tak w małej ilości. Najgorsze było to,że jak jadłam to wymiotowałam i jak nie jadłam też...wiec z dwojga złego wolałam się przemóc ;) Chyba po prostu musisz to przetrzymać,za kilka tygodni minie i będziesz chętniej patrzyła na jedzenie :)

oj...wiem coś o tym :)
I w pierwszej i drugiej ciąży w I trymestrze ludzie działali na mnie jak płachta na byka :) miałam dość wszystkiego i wszystkich a męża to oczywiście w pierwszej kolejności :) Nadal nie rozumiem dlaczego chodził do pracy a nie siedział w domu i zajmował się ciężarną żoną ;) Ale wraz z dobrym samopoczuciem wróciła chęć do życia :)