Przedwczoraj dałam na obiad córce kurczaka z warzywamy ze słoiczka. Był to pierwszy raz. Na podwieczorek dostała brzoskwinie. Wczoraj na obiad dostała jarzynową, a potem Gruszki Williamsa.
Dzisiaj Pola miała zaparcia i dostała wysypki na ramionach i klatce piersiowej. Wysypkę zauważyłam wczoraj jak rozebrałam ją do kąpieli. ]
Myślicie, że to od kurczaka? Bo zaparcia od owoców to raczej niemożliwe. Stawiam na kurczaka. Spotkałyście się z taką reakcją dziecka?