mój synek zasypia na lewym boku a jak juz uśnie przekręca się na plecki, chociaż główkę zostawia po lewej stronie - ma to po mamusi :) inaczej jak z głową na lewo nie usnę ;)

Moj tez tak mial ze 2 miesiace, teraz mu przeszlo, tylko ze moj wogole nie chcial lezec na boczkach i mial plaska glowke z tylu, a teraz inaczej niz na jednym badz drugim boku nie zasnie i glowka sie wyrownala mysle ze nie masz sie co martwic.

Moja mała do teraz układa główkę na prawej stronie. Nic nie zdało egazminu :(. Ani przekręcanie główki podczas snu,ani układanie dziecka na boczku lewym ,prawym i podkładanie wałeczków.....mała jest tak uparta ,ze tak długo będzie się kręcić aż w końcu będzie leżała na pleckach z główką na prawej stronie.
Ma troche płaską główkę,ale to sie wyrówna tak mowiło mi wiele doświadczonych mam,jak nozę Majcie na rączkach to sztywno trzyma głókę i rozgląda sie na wszystkie strony,i mam nadzieje,że jak już bedzie siedziała i pełazała to jej sie wyrówan wszystko.

Nasz maluch podobnie jak twoja mała upodobał sobie prawą stronę .Spi na niej ,jak jest na rekach to też przekreca głowę na prawą stronę wogóle preferuje tylko prawą stronę.Staram sie go układać na lewą i podkładać wałek z pieluszki.Widze że są postępy:)

Mój układa główkę w prawo, ale na szczęście ortopeda powiedział że jest symetryczna. Kładź dziecko na boku i podkładaj np jaśka za plecami, żeby mała się nie mogła przekręcić (żeby jasiek ją blokował), może to coś da?

izzi to byłaś z tym u ortopedy???

my mieliśmy problem z krztuszeniem się, wiec mała musiała ciągle spać na boczku - plecki odpadały całkowicie..
a z związku z ty,żeby nie doprowadzić do jakichś nieprawidłowości w kształcie główki robiliśmy tak jak 'dawidek"..
jak układaliśmy mała na boczku to za pleckami władaliśmy podusię, zwinięty kolek itp. tak aby ja "zablokować"