« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katinka30
katinka30

2009-10-15 01:40

|

Przebieg ciąży

Ułożenie pośladkowe w 37 tygodniu ciąży...

W poniedziałek miałam wizytę u położnej,która stwierdziła po długim badaniu,że mój synek jest prawdopodobnie ułożony pośladkowo.Byłam w szoku,gdyż cały czas poprzednie położne twierdziły,że główka jest na dole.Skierowała mnie na USG, jutro idziemy z mężem. Mają sprawdzić ułożenie i wielkość dziecka,ponieważ dno macicy mam na 40 cm a jestem w 37 tyg.,czyli jakby 3 tyg. do przodu.Martwię się i już chciałabym być po tym USG. Mieszkam w Londynie i wszystko wygląda tu inaczej,jeżeli chodzi o prowadzenie ciąży. Położna ponadto poinformowała mnie,że jeżeli jej przypuszczenia się potwierdzą mogą zaproponować mi zewnętrzne obrócenie dziecka. Z tego co czytałam metoda ta jest średnioweieczna i zaczyna się już od niej odchodzić.Sama nie wiem co zrobię???Doradźcie coś dziewczyny,może któraś z was miała podobnie?

Odpowiedzi

faktycznie opieka nad ciezarnymi to tu jakis dramat ;/ 

Sama sie przekonalam na wlasnej skurze! Mi przed porodem wykryli u dziecka hipotrofie asymetryczna ;( moj maluszek jest bardzo malenki! Gdyby robili czesciej USG to by wczesniej to wykryli a tak to poprostu wyszlo przypadkiem :(

co do ulozenia maluszka, moze wsrto sprobowac go obrucic, jesli sie nie uda czeka cie cesarka :)

pozdrawiam powodzenia i trzymam kciuki aby jutrzejsze USG poszlo po waszej mysli :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katinka30

Dzięki bardzo,mam nadzieję,że u ciebie też wszystko zakończy sie pomyślnie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agaa

Ja bym się nie zgodziła na obracanie dzidzi...zawsze istnieje jakieś ryzyko a poza tym lekarz musi być w tym naprawde dobry a ja bym nie zaufała tamtym lekarzom...wolałabym cc...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wercia28

Ja tez slyszalam o ryzyku obracania dziecka, raczej bym sie nie zgodzila, wolalabym juz cesarke

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wercia28

a moze sie jeszcze okazac ze dziecko bedzie odwrocone glowka w dol, zycze ci zeby tak bylo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karusia

ja przez całą ciążę wiedziałam, że Julka jest ułożona główką do dołu i w szpitalu jak już rodziłam dowiedziałam się, że było ułożenie pośladkowe. I miałam cc... A jeśli chodzi o obracanie dziecka, to moja babacia jak rodziła pierwsze dziecko, to jej obracali i mówiła, że to jakaś masakra...brrrr!! U mnie Bogu dziękować, że obyło się bez obracania:)życzę powodzenia:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katinka30

na szczęście wszystko sie wyjaśniło - synek ułożony jest główką w dół:)hurraa!!!

to bardzo dobra wiadomosc, teraz spokojnie czekaj az zacznie sie cos dziac :)