Julia już jest za duża na taką manipulacje , on mówi " Już mnie nie kochasz " Ale młodszy Maciej manipulować potrafi, nawet jak krzykne na niego on z tym swoim szarmanckim uśmiechem na twarzy przychodzi i się chce przytulać ... Niestety zawsze działa ...

moja tak samo ma 10 i poł miesiąca nauczyła sie kaszleć ode mnie bo przez jakiś czas byłam przeziebiona i zaczeła mnie nasladować na początku myslałam ze ją przeziebiłam i byłam z nią u lekarza ale zdrowa jak rybka ... jak coś chce to kaszle albo wciaga tak powietrze wydając odgłos jakby sie dusiła i wie ze ją ze strachu wezme szybko na rece bo mysle ze naprawde sie czymś dławi...;/ ale placzem też wymusza...;/ eh...

moi synowie mają to świetnie opanowane- jak coś nie po ich myśli to potrafią na środku chodnika usiąść i "płakać" i tupać nogami, ale na nas to nie działa. Po prostu na ich manipulacje nie reagujemy- odchodzimy obok i czekamy z reguły po 3-5 min się uspokajają, gorzej jak zostają z dziadkami bo oni zawsze dadzą się nabrać na akt manipulacji.