proszę,oto kask do nauki raczkowania i chodzenia:

http://www.nowamatkapolka.pl/go/_info/?user_id=230&lang=pl

jedyne 136zł+ przesyłka

hehe ludziom się w du*** poprzewracało haha :D



moja mama zawsze mówi"dopóki się nie przewróci to się nie nauczy" hehe. mój ma 20mies. i już niezliczoną ilość razy "rąbnął".naszczeście nic groźnego.
ważne żeby po upadku obserwować czy się nic nie dzieje.

niestety,nie uchronimy dzieci przed całym "złem" ale można to zminimalizować np.właśnie okładanie poduszkami,uważanie na kanty,rogi itd.

powodzenia :))

Ja też się chętnie dowiem. Mój za to nie tyle co się przewraca, co robi przewroty na głowie: siedzi, odkręca się w bok, po czym robi siedząc salto z brzucha na plecy. Raz tylko płakał przy tej akrobacji.

spokojnie, poczekaj jeszcze trochę to z tych "puknięć" bedziesz się śmiała :D następny etap to guzy strupy i siniaki xD
daj sobie spokój z kaskami... nie uderzy się w głowę to wyryje na zęby i nos skwasi jak moja wczoraj... hehe a przecież całego domu poduszkami nie wyłożysz.... chyba :P

zabezpiecz wszystkie ostre krawędzie, rogi itp.